Stacja żółtej linii metra w Budapeszcie. Pierwsza linia metra na kontynentalnej części Europy (zaraz po Londynie) i pierwsza podziemna kolej elektryczna w całej Europie. Nisko pod ziemią, zupełnie inny charakter, niż pozostałe, współczesne linie. Trochę skansen. Ale w pełni funkcjonalny.
Wrocławiowi też by się przydała linia metra. Albo chociaż dwie. Chyba jest to jedyny rozsądny środek komunikacji miejskiej.